You are currently viewing <strong></em>Wykaz przodków Zbigniewa Nienackiego i jego rodzina</strong></em>

Wykaz przodków Zbigniewa Nienackiego i jego rodzina

Zbigniew Tomasz Nowicki ps. Nienacki (ur.1.01.1929, Łódź – zm. 23.09.1994, Morąg), pisarz

RODZICE:

1.1. Stanisław Jan Nowicki (ur. 29.03.1901, Brudzew – zm. 27.12.1972, Łódź)

1.2. Cecylia  Stanisława z d. Danecka (ur. 3.11.1901, Strzemieszyce – zm. 3.07.1960, Łódź)

Ojciec pisarza Stanisław Jan Nowicki był nauczycielem, matka Cecylia Stanisława z domu Danecka także była nauczycielką. Ślub wzięli w parafii Rogów, w dniu 29.05.1925.

Mieli 3 synów, oprócz Zbigniewa,

Wojciech Janusz Nowicki (ur.23.01.1926 – zm.17.06.1991)

Andrzej Nowicki (ur. – zm.)

DZIADKOWIE:

1.1.1. Bronisław Franciszek Nowicki (ur. 1856, Piątek – zm. 5.01.1929, Zduńska Wola)

1.1.2. Katarzyna Jurkiewicz (ur. 27.11.1866, Brudzew – zm. 1.04.1940, Zduńska Wola)

Od kilkunastu lat jestem pasjonatem genealogii.

Ostatnio wiele czasu poświęciłem na odkrywaniu rodowodu Zbigniewa Nienackiego. Jesienią 2021 roku na cmentarzu katolickim w Zduńskiej Woli przy ul. Łaskiej odnalazłem grób dziadków pisarza,
Bronisława Franciszka Nowickiego i Katarzyny z domu Jurkiewicz. Ich ślub odbył się 10.08.1887 w Brudzewie. Na nagrobku znajduje się następująca inskrypcja: Bronisław Franciszek Nowicki długoletni nauczyciel.
Okazało się, że w tym samym grobowcu pochowany jest ich najstarszy syn Zygmunt
Nowicki
(ur. 08.07.1888 – zm. 25.11.1956, Zduńska Wola), który podobnie jak ojciec
był nauczycielem.
Natychmiast o moim odkryciu powiadomiłem Mariusza Szylaka, autora książki
„Zbigniew Nienacki. Życie i twórczość”. Mariusz poinformował mnie, że niewiele jest
informacji o rodzinie pisarza. Wiadomo tylko kim byli jego rodzice. Pisarz w
wywiadach często wspominał, że miał w rodzinie nauczycieli i lekarzy. No tak,
pomyślałem – nauczycieli już mamy.

Od Mariusza dowiedziałem się również, że Bronisław i Katarzyna, dziadkowie Nienackiego, mieli jeszcze syna Sylwestra Nowickiego (ur.31.12.1895 – zm. 1975, Zduńska Wola). Pochowany jest na cmentarzu ewangelickim, przylegającym do katolickiego cmentarza przy ul. Łaskiej.
Jak się okazuje, Sylwester również był nauczycielem, kierownikiem Powszechnej
Szkoły w Osmolinie, a później pracował w szkole we wsi Czechy koło Zduńskiej Woli.

Postanowiłem zbadać pochodzenie pisarza w męskiej linii dziadka Bronisława
Franciszka. Pierwszy dokument jaki udało mi się odnaleźć to akt małżeństwa
Bronisława Nowickiego z Marią Magdaleną z domu Młynarską urodzoną około
1859 roku w Koziegłowach koło Częstochowy. Maria była córką organisty Ignacego i
Katarzyny z Kozłowskich, małżonków Młynarskich. Ślub odbył się w parafii Brudzew
w dniu 6(18) listopada 1876 roku. Ale znalezisko! Odnalazłem pierwszą żonę dziadka
pisarza. Okazuje się więc, że dziadek, nauczyciel, jedenaście lat przed ślubem z
Katarzyną pojął za żonę Marię Magdalenę, córkę organisty. Katarzyna z Jurkowskich
była jego drugą żoną, ślub wzięli w 1887 roku. Zdarza się! W mojej rodzinie też coś
podobnego się zdarzyło. Sam mam dwóch braci przyrodnich, o których dowiedziałem
się ponad dwadzieścia lat po śmierci mojego ojca. Prawie dokładnie rok po ślubie 13 (25) listopada 1877 roku, w Brudzewie,

Bronisławowi i Marii Magdalenie urodził się syn, któremu na chrzcie świętym nadano
imię Bronisław Ignacy Nowicki. Niespełna dwa lata później, 25.07(6) sierpnia 1879
roku, w Rozalinowie (obecnie Rozalin), w parafii Grabienice, rodzi się im kolejny syn
Stanisław Ryszard Nowicki. Bronisław co jakiś czas zmienia szkołę, w której
pracuje. Kolejne dwa lata później, 27.08(8) września 1881 roku, we wsi Bałdrzychów
koło Poddębic, rodzi się Henryk Marian Nowicki, a następne dwa lata później,
11(23) sierpnia 1883 roku, w Brudzewie, córka Maria Brunona Nowicka. Tak więc
trzech synów i jedna córka z pierwszego małżeństwa dziadka Bronisława zostaną w
przyszłości stryjami przyrodnimi i stryjenką przyrodnią pisarza.

Dlaczego pisarz w żadnym z wielu wywiadów nie wspominał o tym, że ma dwóch
stryjów, którzy pracowali jako nauczyciele i stryjów przyrodnich, którzy jak się potem
okaże, byli z zawodu rzeźnikami? Taki bowiem zawód wykonywali Bronisław Ignacy
oraz Stanisław Ryszard Nowiccy. O tym pierwszym wiemy, że ożenił się 27 grudnia
1905 roku (9 stycznia 1906, według nowego kalendarza) z Leokadią z domu
Gubańską
. Ślub odbył się w Łodzi, w parafii Swiętego Krzyża (akt nr. 21/1906).
Bronisław junior i Leokadia mieli trójkę dzieci. Pierwsza córka, Leokadia Helena
Nowicka
urodziła się niespełna dziesięć miesięcy po ślubie, 16 (29) listopada 1906
roku w Łodzi. Drugi ich syn, Wincenty Nowicki urodził się w roku 1909 roku w Łodzi.
Był studentem Politechniki Łódzkiej, jednak zachorował i mając 22 lata zmarł 28 lipca
1931 w szpitalu w Łodzi – Radogoszcz. Trzecim dzieckiem Bronisława juniora i
Leokadii była córka Zofia Nowicka, urodzona w Łodzi w roku 1914. W czasie
studiów w Warszawie mieszkała w kamienicy przy ulicy Kromera 3, wyszła za mąż za
Tadeusza Karśnickiego, dyplomowanego oficera marynarki handlowej i późniejszego
urzędnika PLL „LOT”. Ich ślub odbył się 14 kwietnia 1934 roku w Warszawskiej
parafii świętego Jakóba. Świadkami na tym ślubie byli lekarze: Wiktor Kaliciński i
Józef Laskowski. Być może byli znajomymi rodziny pana młodego, choć nie można
wykluczyć ich znajomości z Bronisławem Nowickim juniorem, który był człowiekiem
nader obrotnym. Zawód rzeźnika, który wykonywał zapewne przynosił mu spore
dochody. Stać go było przecież na wysłanie swoich dzieci na nauki wyższe studia,
jak również utrzymanie kilku mieszkań. Jego losy można prześledzić odczytując
kartę w spisie ludności Łodzi z lat 1916-1921 znalezioną przez Mariusza
Dąbrowskiego, którego dokoptowałem do genealogicznego zespołu. Jak się dowiecie
z dalszej mojej opowieści Mariusz odnalazł w archiwach kilka aktów metrykalnych
dotyczących życia pradziadków pisarza, rodziców Bronisława seniora, nauczyciela.

Ale wróćmy do Zofii Nowickiej. Niestety po trzech latach małżeństwa jej mąż
Tadeusz zachorował i po krótkich cierpieniach zmarł 21 lipca 1937 roku. Został
pochowany na Cmentarzu Powązkowskim o czym możemy przeczytać w nekrologu
zamieszczonym 23 lipca 1937 roku w Kurierze Warszawskim. Natomiast dalsze losy
Zofii Karśnickiej z Nowickich nie są znane.

Stryj przyrodni, Bronisław Nowicki junior po zakończeniu I Wojny Światowej, 30
września 1919 roku przybył z Białegostoku do Łodzi i zamieszkał pod adresem przy
ulicy Sienkiewicza 37. Następnie, 18 lutego 1920 roku zameldował się przy ul N.
Cegielniana 37. Niespełna dwa miesiące później zmienił adres zamieszkania na ulicę
Piotrkowską 109, by 18 sierpnia tegoż samego roku zamieszkać w Konstantynowie
pod numerem 55, a już 6 listopada powrócił do kamienicy przy ul. Sienkiewicza 37. 8
czerwca 1921 wyjechał zaś do Wiednia. Na jak długo, tego na razie nie udało się
nam ustalić.

1.2.1. Antoni Józef Danecki (ur. 13.11.1966, Gołonóg – zm. ?)

1.2.2. Anna Aleksandra Stanek (ur. 1867, Chruszczobród  –  zm. ?)

W jednym z wywiadów Zbigniew Nienacki powiedział, że wychował się w rodzinie lekarskiej. Na razie są sami nauczyciele, pomyślałem więc, że trzeba odnaleźć jeszcze lekarzy. Wspólnie z kolegami i koleżankami z internetowego „Forum Pana Samochodzika” utworzyliśmy zespół badawczy „Drzewo Genealogiczne Zbigniewa Nienackiego” i wspólnymi siłami odnaleźliśmy przodków pisarza „po kądzieli”. 

Rodzicami matki pisarza byli Antoni Józef Danecki (ur.13.11.1966, Gołonóg – zm.?) i Anna Aleksandra Stanek (ur. 1867, Chruszczobród – zm.?). Ślub wzięli w Parafii Wojkowice Kościelne w dniu 26.02.1889 roku. Matka pisarza pochodzi więc z Zagłębia  Dąbrowskiego – regionu geograficzno-historycznego w zachodniej Małopolsce, na pograniczu z Górnym Śląskiem, zlokalizowanego w widłach trzech rzek: Białej PrzemszyCzarnej Przemszy oraz Brynicy. Obecnie leży we wschodniej części województwa śląskiego i stanowi północno-wschodnią część Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, jak podaje Wikipedia.

Znowu Zagłębie – pomyślałem. Kilka lat temu postanowiłem stworzyć w Sosnowcu „Salon Pianin i Fortepianów”. I go stworzyłem ale niespełna po roku musiałem zamknąć. Miałem tam nawet salę koncertową, w której zagrali recitale fortepianowe wybitni pianiści, m. in. Janusz Olejniczak, Lidia Grychtołówna, Jan Krzysztof Broja, Kirył Keduk, Miyako Arishima i inni. Pomagał mi przy tym przedsięwzięciu Jan Popis, legendarny dziennikarz radiowy, muzykolog, znawca światowej pianistyki. Niestety w Sosnowcu i całym Zagłębiu nie było zainteresowania ani koncertami, ani moimi pianinami oraz fortepianami. Musiałem przenieść całe przedsięwzięcie do Warszawy, gdzie przy ul. Chmielnej od ponad roku egzystuje nasz piękny „Salon Pianin i Fortepianów”. Obsługujemy wiele koncertów, organizujemy spotkania z artystami i wernisaże malarstwa współczesnego. Mam nadzieję, że pisarz Zbigniew Nienacki byłby ze mnie dumny, gdyby żył, że chłopak z Jerzwałdu stworzył taką firmę fortepianową. Wiadomo z wywiadów, że Nienacki lubił muzykę fortepianową.

Zastanawiałem się czym mogli zajmować się dziadkowie Nienackiego z Zagłębia? Pierwsza myśl jaka przyszła mi wtedy do głowy była taka, że być może tak samo ja, dziadek pisarza Antoni Danecki był stroicielem fortepianów. Przestudiowałem dostępne akty metrykalne, przeważnie pisane niezbyt czytelnie po rosyjsku i okazało się że ojciec matki pisarza był kolejarzem, pracował jako rewident wagonów na kolei warszawsko – wiedeńskiej. Nie był więc ani stroicielem ani muzykantem ani lekarzem również.  

PRADZIADKOWIE:

1.1.1.1.   Antoni Nowicki ( ur. 8.06.1828, Piątek – zm. 8.08.1895, Piątek)

1.1.1.2.   Antonina z d. Kowalska (ur. ?- zm., Piątek)

Odtąd wspólnie z Mariuszem Dąbrowskim szukamy danych metrykalnych rodziców
Bronisława Franciszka Nowickiego. Z aktu małżeństwa z pierwszą żoną Marią
Magdaleną wiemy, że urodził się w Piątku, w roku 1856 i że był synem ogrodnika
Antoniego Nowickiego i Antoniny z domu Kowalskiej.
Nie było to łatwe zadanie ponieważ ksiądz proboszcz nie chce udostępniać
genealogom aktów metrykalnych parafii Piątek. Ale są na szczęście Archiwa
Państwowe, które umożliwiają dostęp do aktów metrykalnych online. Niestety, do
jesieni 2022 roku akta z parafii Piątek nie były dostępne w tym trybie. Mariusz
odnalazł w między czasie, w zbiorze archiwum kancelarii notariusza Jana
Kurzykowskiego w Łęczycy akt zakupu nieruchomości rolnej w Piątku w roku 1874
przez Antoniego i Antoninę małżonków Nowickich. Okazuje się, że pradziadkowie
pisarza byli ogrodnikami i postanowili powiększyć areał swoich sadów. Potem
przyszedł grudzień i akta metrykalne parafii Piątek, częściowo nawet zindeksowane,
pojawiły się w internecie, na stronie www.genealodzy.pl.
I tak oto, z bazy genealogicznej, zwanej „Genetyką” dowiadujemy się, że Antoni
Nowicki urodził się 8 czerwca 1828 roku w Piątku i zmarł 8 sierpnia 1895 również w
tej miejscowości. Aktów metrykalnych jego żony Antoniny z domu Kowalskiej jeszcze
nie odnaleźliśmy. Rodzicami pradziadka Antoniego byli Kacper Nowicki, urodzony
około 1799 roku oraz Julianna z domu Rączkiewicz, urodzona około 1807 roku. Ślub
wzięli w parafii Piątek, w roku 1825: Piątek (akt nr.13). Oprócz Antoniego mieli
jeszcze dwóch synów: Józefa (ur.1826- zm.?) i Franciszka (ur. 16.09.1830, Piątek –
zm. 22.11.1830, Piątek). Los Józefa nie jest znany.

Antoni i Antonina Nowiccy mieli jeszcze syna Feliksa (ur. 1859 r, w Piątku), który ożenił się dopiero w wieku 62 lat z Antoniną 1 voto Stasiak z d. Domańską, lat 37 mającą ( ślub 25 maja 1921 roku w Piątku) oraz córkę Antoninę (ur. 1877 w Piątku – zm. 29.04.1919, Piątek), która w roku 1893 w Piątku ożeniła się z Franiczkiem Walczakiem.

Szukamy nadal lekarza w rodzinie Nowickich i okazuje się, że najmłodszy syn Antoniego i Antoniny z domu Kowalskiej, Wojciech Emilian Nowicki (ur. ok.1868 r. w Piątku – zm. 1927 w Gostyninie) został lekarzem. Ożenił się z Heleną z domu Fryszka, zamieszkał we wsi Sobota i prowadził tam prywatną praktykę felczerską.

I tu kolejna ciekawostka. Otóż bratowa naszego genealoga, Mariusza Dąbrowskiego wywodzi się z Jaworskich z Gieczna w powiecie Zgierskim. Jej prapradziadkami byli Józef Fryszka i Zuzana z Przybyszów, rodzice Heleny Fryszka, która w 1896 roku poślubiła w Giecznie Emiliana Wojciecha Nowickiego. W Sobocie urodziło im się czterech synów: Józef Telesfor, Kazimierz Antoni, Stefan Wojciech i Konrad Jan. Trzech z nich zmarło w wieku niemowlęcym. Dorosłego wieku dożył jedynie syn Kazimierz Antoni. To z nim Wojciech Emilian i Helena Nowiccy, około 1904 roku przeprowadzili się do Warszawy. Tam Wojciech Emilian po ukończeniu wyższych studiów medycznych, został pełnoprawnym lekarzem medycyny i w Warszawie urodziły im się córki Bronisława (ur.1904), Jadwiga (ur. 1912) i Władysława.

Mamy więc pierwszego lekarza w rodzinie Nowickich, był nim stryjeczny dziadek pisarza Wojciech Emilian Nowicki. Jak napisał nasz kolega Kynokephalos na forum Pana Samochodzika, cyt. „Nie udało mi się znaleźć źródła, ale Hebius niedawno cytował (i ja w taki sam sposób zapamiętałem sens wypowiedzi):
„Wychowałem się w rodzinie lekarskiej. Dziadek, ojciec, bracia, teraz syn i synowa, wszyscy są lekarzami.” To oczywiście informacja mocno nieprecyzyjna, ale gdyby brat dziadka (choć nie sam dziadek) zajmował się medycyną to jakoś tam dałoby się obronić tę wypowiedź Nienackiego.

I kolejna sensacyjna informacja. Kuzynka ojca pisarza, córka Wojciecha Emiliana, Jadwiga Nowicka jest bardzo znaną osobą. Cytuję za Wikipedią:

Jadwiga Chętnikowa, z domu Nowicka (ur. 31 sierpnia 1912 w Warszawie, zm. 10 marca 1995 tamże) – nauczycielka, muzealniczka, ilustratorka, regionalistka sandomierska i kurpiowska; druga żona Adama Chętnika.

Wychowała się w Warszawie w rodzinie lekarza, Emila Wojciecha i Heleny z Fryszków małżonków Nowickich. Miała trójkę rodzeństwa: Władysławę, Bronisławę i Kazimierza. Edukację podstawową ukończyła w domu pod okiem matki, po czym rozpoczęła naukę w gimnazjum typu humanistycznego w Gostyninie. Po zdanej maturze w 1932 podjęła kształcenie artystyczne w Państwowym Instytucie Robót Ręcznych i Rysunków w Warszawie. W 1934 ukończyła Instytut oraz kurs gospodarstwa domowego, zaś dwa lata później kurs rysunku i malarstwa w Krzemieńcu. W tym czasie pracowała jako nauczycielka rysunku w Prywatnym Żeńskim Seminarium Nauczycielskim ss. Niepokalanek w Maciejowie, a później w Liceum Pedagogicznym w Sandomierzu. Podczas pobytu na Wołyniu zaczęła żywo interesować się kulturą ludową, gromadząc miejscowe hafty, a jako członkini koła krajoznawczego rozpoczęła badania terenowe nad strojem sandomierskim. W 1938 w oparciu o pracę dyplomową pt. „Rola i znaczenie rysunku w kształceniu młodzieży” zdała państwowy egzamin pedagogiczny, który uprawniał ją do nauczania rysunku i zajęć praktycznych w szkołach średnich.

W czasie wojny i okupacji pracowała w PCK. W 1939 wspierała polskich jeńców po bitwie pod Bzurą. Dostarczała im pożywienie. Opiekowała się wysiedlonymi. Była łączniczką Armii Krajowej w okolicy Sandomierza. W 1941 ukończyła kurs pielęgniarski. Prowadziła także zajęcia na tajnych kompletach dla uczniów szkół średnich w Sandomierzu. Uczyła łaciny, rysunku i robót ręcznych. W czasie łapanki w Sandomierzu uderzenie karabinem w głowę wywołało u niej uszkodzenie słuchu, które nasiliło się pod koniec życia. W Warszawie ukończyła kurs tkactwa ręcznego (1944).

Po wojnie przeniosła się do Buska ze względu na opiekę nad chorymi matką i siostrą. W Busku pracowała jako pielęgniarka i nauczycielka w Sanatorium Dziecięcym, a następnie również w Państwowym Gimnazjum i Liceum. W 1946 przeniosła się do Gdańska, aby podjąć pracę w III Państwowym Gimnazjum i Liceum w Gdańsku-Wrzeszczu. Na Pomorzu kontynuowała kształcenie artystyczne, studiując wieczorowo rysunek w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie. W kolejnym roku akademickim przeniosła się do Torunia z zamiarem podjęcia studiów konserwatorskich i muzealniczych. Przerwała je z powodu problemów zdrowotnych. Ukończyła jednak dwa kursy konserwatorskie. Kolejne (muzealno–naukowo-konserwatorskie) podjęła w Szklarskiej Porębie, a potem w Muzeum Narodowym w Warszawie, wreszcie na Uniwersytecie Warszawskim.

W 1950 roku zainteresowanie sztuką ludową pokierowało ją do pracy asystentki w Muzeum Kultur Ludowych w Młocinach. W 1953 przeniosła się do Muzeum w Łomży. Została kierowniczką tej placówki. W ciągu roku zreorganizowała ekspozycję muzeum, wyremontowała jego siedzibę, a także objęła opieką zniszczone w czasie wojny Muzeum Kurpiowskie w Nowogrodzie. W tym czasie sporządziła kilka scenariuszy ścieżek edukacyjnych, w oparciu o które przygotowała stałe wystawy muzealne. W Nowogrodzie poprzez wspólne zaangażowanie na rzecz utrwalenia tradycji Kurpiów Zielonych zbliżyła się do Adama Chętnika, z którym 22 listopada 1955 w Warszawie zawarła związek małżeński.

W latach 1956–1958 wraz z mężem przywróciła do życia zniszczone przez wojnę muzeum w Nowogrodzie. Wspólnie wędrowali po regionie, zbierając eksponaty do muzeum. W 1967 zmarł Adam Chętnik i cały ogrom pracy muzealnej spadł na Jadwigę. Uwzględniając testament męża, zorganizowała wraz z ks. A. Pogorzelskim w Łysem pierwszy konkurs na palmę wielkanocną (1969). W 1975 została dyrektorką Muzeum Okręgowego w Łomży. Dwa lata później przeszła na emeryturę, choć do 1990 aktywnie włączała się w prace w nowogrodzkim skansenie. W tym okresie redagowała pozostające w rękopisie dzieła męża i opracowała jego bibliografię. Ze względu na luźno zbiegające się ze sobą terminy 40. Walnego Zebrania PTL (wrzesień 1984) oraz 100. rocznicy urodzin A. Chętnika (1985) zorganizowała w Łomży i Nowogrodzie obchody, podczas których tematem przewodnim były zagadnienia kultury Kurpiów i obszarów puszczańskich. Efektem były dwie publikacje. Z jej inicjatywy powstały izby regionalne: pracownia instrumentów ludowych Bolesława Olbrysia w Dębnikach i izba pamięci rzeźbiarza Konstantego Chojnowskiego w Jankowie-Młodziankowie.

Wykonała ilustracje do dwóch zeszytów Atlasu Polskich Strojów Ludowych (J. Świątkowska, Strój łowicki, Wrocław 1953; A. Chętnik, Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, Wrocław 1961).

Z jej inicjatywy Publiczna Szkoła Podstawowa w Jednorożcu w 1988 otrzymała imię Adama Chętnika. Rok wcześnie doprowadziła do podobnego uhonorowania męża w szkole podstawowej w Nowogrodzie. W katedrze w Łomży umieściła epitafium ku czci męża.

Była aktywną działaczką nauki i kultury, zwłaszcza jako członkini stowarzyszeń środowiskowych etnografów i regionalistów (członkini PTL – od 1972 zwykła, honorowa od 1984 – TPZŁ, TKJ, TPD i PTTK). Jako członkini Komisji Opieki nad Zabytkami przy zarządzie oddziału PTTK w Łomży opiekowała się zabytkowymi cmentarzami, szczególnie katedralną nekropolią w Łomży.

Za swoją pracę została wielokrotnie nagrodzona m.in. Medalami 10- (1950) i 30-lecia Polski Ludowej (1974), Srebrnym (1955) i Złotym Krzyżem Zasługi (1962), Odznaką „Zasłużony Działacz Kultury” (1965), Złotą Odznaką „Za opiekę nad zabytkami” (1966), Złotą Odznaką „Zasłużony Białostocczyźnie” (1975), Medalem im. Jana Krzysztofa Kluka (1975), Nagrodą im. Oskara Kolberga (1979) oraz Krzyżem Kawalerskim (1977) i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1985). W 1983 została laureatką prestiżowej Nagrody im. Z. Glogera za popularyzację tradycyjnej kultury ludowej. Dostała też Medal za Ochronę Środowiska, Medal „Kultura Ludowa Dobrem Narodu”, Odznakę honorową „Za zasługi dla województwa łomżyńskiego”.

Ostatnie lata życia spędziła w Domu Opieki Społecznej w Łomży. Zmarła 10 marca 1995 w Warszawie, do której przyjechała w odwiedziny do siostry. Uroczystości żałobne i pogrzeb odbyły się w Nowogrodzie. Spoczęła obok męża.

13 maja 2017 na terenie Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie odsłonięto jej pomnik w formie ławeczki. Obok stoi pomnik Adama Chętnika i ławeczka-pomnik jego pierwszej żony Zofii z Klukowskich.

I tak oto dobrnąłem do końca w moich badaniach nad rodowodem pisarza z Jerzwałdu. Chociaż wkrótce mogą pojawić się nowe akty metrykalne czy inne dokumenty, które rozszerzą jeszcze naszą wiedzę o rodzinie Zbigniewa Nienackiego i o nim samym. Tak może się stać po ukazaniu się drugiego, poszerzonego wydania książki Mariusza Szylaka „Zbigniew Nienacki. Zycie i twórczość”, na które wszyscy czekamy.

1.1.2.1.   Jakub Jurkiewicz (ur. 22.07.1830, Brudzew – zm.)

1.1.2.2.   Anna z d. Kaszyńska (ur. 26.05.1828, Brudzew – zm.1879, Brudzew)

1.2.1.1.   Jan Kanty Danecki (ur. 27.10.1839,  Grodziec k. Będzina – zm. )

1.2.1.2.   Julianna z d. Celler (ur. 1842 – zm.)

Wspólnie z forumowym, genealogicznym zespołem badawczym odszukaliśmy akta metrykalne kolejnych przodków z Zagłębia: Jana Kantego Daneckiego i Julianny z domu Celler. To pradziadkowie pisarza, którzy wzięli ślub w dniu 13.11.1864 roku w Parafii Panny Młodej,  Koziegłówki i zamieszkali w Gołonogu w Zagłębiu.

1.2.2.1.  Łukasz Stanek (ur. 9.10.1834, Klimontów par. Proszowice – zm.1889, Ujejsce, par. Wojkowice Kościelne)

1.2.2.2. Brygida z d. Strzelska (ur. 1833 – zm. 22.03.1875, Siewierz)

Analizując pochodzenie pozostałych dziadków, pradziadków i pra-pradziadków pisarza zamieszkujących tereny Zagłębia i Małopolski, odnajdujemy pradziadków: Łukasza Stanek i Brygidy z domu Strzelska, którzy ślub wzięli w Parafii Proszowice w roku 1854.

PRA-PRADZIADKOWIE:

1.1.1.1.1. Kacper Nowicki (ur. ok. 1799 – zm.?, Piątek)

1.1.1.1.2. Julianna z d. Rączkiewicz (ur. ok 1807 – zm.?, Piątek)

1.1.1.2.1.    Kowalski

1.1.1.2.2.    X z d.?

1.1.2.1.1.    Jan Jurkiewicz (ur. 1806, Brudzew – zm.1869, Brudzew)

1.1.2.1.2.    Agata  z d. Tasarska (ur. 1804, Brudzew – zm. 27.09.1838, Brudzew)

1.1.2.2.1.    Maciej Kaszyński (ur. 1799, Brudzew – zm. 1852, Brudzew)

1.1.2.2.2.    Wiktoria z d. Kotecka (ur. 1802, Brudzew – zm.1867, Brudzew)

1.2.1.1.1.    Szymon Danecki (ur.13.10.1810, Okradzionów – zm.1897, Dąbrowa – Kolonia Reden )

1.2.1.1.2.    Anastazja z d. Kożuszek (ur. 1813, Gołonóg– zm. 11.01.1877, Gołonóg)

Udało się odnaleźć również akta metrykalne pra-pradziadka pisarza, Szymona Daneckiego, który był synem Józefa Daneckiego mającego lat 25 półćwiertnika, czyli gospodarza niezbyt wielkiego obejścia przydomowego w Okradzionowie przynależnym do Zagłębia Dąbrowskiego.

1.2.1.2.1.     Józef Celler (ur. – zm.)

1.2.1.2.2.     Antonina z d. Swierczewska (ur. – zm)

1.2.2.1.1.    Franciszek Stanek (ur.27.01.1807, Klimontów, par. Proszowice – zm.22.02.1851, Klimontów)

1.2.2.1.2.    Brygida z d. Wieczorek (ur.1811-zm.1849)

1.2.2.2.1. Mateusz Strzelski (ur.- zm.)

1.2.2.2.2. Agata z d. Cupioł (ur.1797- zm.1853, Jakubowice, par. Proszowice)

Franciszek Stanek i Brygida z domu Wieczorek oraz Mateusz Strzelski i Agata z domu Cupioł to pra-pradziadkowie pisarza. Wszyscy byli rolnikami, więc lekarzy ani nauczycieli wśród przodków z Zagłębia nie znaleźliśmy.

opracował: Mirek Mastalerz, Jerzwałd 1.01.2023

mail; mirek.mastalerz@gmail.com

Dodaj komentarz