Tu będziemy zamieszczali wszelkie publikacje o Jerzwałdzie i najbliższej okolicy wraz ze słowem wstępnym autora lub recenzją.

oto pierwsza z nich

Jerzwałd. Przyroda, historia, ludzie

Autorami tej książeczki są Anna Rękawek i Janusz Sokołowski (Wydane przez ZPK w Jerzwałdzie w 2002 roku) jest pierwszym wydawnictwem w języku polskim, o charakterze monograficznym, dedykowanym pojedynczej miejscowości Ziemi Zalewskiej. Autorzy przy współpracy i pomocy szerokiego grona osób, między innymi Kazimierza Madeli, przedstawili w interesujący sposób opis tej uroczej i modnej wioski nad jez. Płaskim. Oprócz informacji dotyczących środowiska okolic Jerzwałdu, można zapoznać się z najstarszymi dziejami tej wsi, począwszy od czasów, gdy tereny nad Jeziorakiem i Ewingami zamieszkane były przez pruskie plemię Pomezanów. Czy okolice Jerzwałdu to obszar tajemniczego terytorium (osady?) Geria, wymienionej w traktacie dzierzgońskim z 1249r., zawartym między plemionami pruskimi a zakonem krzyżackim? Przytoczona w książce legenda o zatopionym kościele nad Jez. Jasnym mogłaby potwierdzać tą hipotezę.
Niezwykle cenne jest podanie w tłumaczeniu na język polski pełnych tekstów aktów nadania Jerzwałdu z XIV wieku. Dla czytelnika, szczególnie mieszkańca tych terenów, interesujące będą opisy codziennego życia jerzwałdzian na przestrzeni ostatnich dziesiątków lat, przed naszym powrotem, jak to określono, na ziemie „wyzyskane”. Należy dodać, że Jerzwałd był w 1939 r. najludniejszą wioską ówczesnego powiatu morąskiego. Utrwalono dla potomnych również wydarzenia nowych „starych czasów”. Jest to o tyle ciekawe, że autorzy aktywnie w nich uczestniczyli. Bogata i interesująca jest również ikonografia, fotografie przedstawiają także scenki z życia rezydującego w Jerzwałdzie Zbigniewa Nienackiego czy Aleksandra Minkowskiego. Szkoda tylko, że ze względu na możliwości techniczne tej publikacji, niemożliwe było zamieszczenie kolorowych zdjęć fotografików związanych z Parkiem, znanych z innych wydawnictw tej instytucji.
Opracowanie zamyka wykaz literatury wykorzystanej przez autorów. Na podstawie cytowanej literatury naukowej opracowano znaczne fragmenty książeczki, przytoczono też polskie tłumaczenie wspomnianego traktatu z 1249r. Zakres terytorialny i rzeczowy tej monografii nie stanowił przesłanek do tak obszernego, momentami, zaprezentowania zagadnień związanych z ogólnymi dziejami Prus (np. prawie 2 strony poświęcone organizacji kościelnej Prus albo opis powinności wojskowych mieszkańców za czasów krzyżackich) czy przytoczenia bez komentarza tak specyficznego źródła jak wspomniany tekst z XIIIw. Niestety nie wspomniano ani słowem o udziale żywiołu polskiego w kolonizacji i w dawnych dziejach Jerzwałdu, wzmianki na ten temat można znaleźć np. w pracy Edwarda Martuszewskiego, Ludność polska w powiecie morąskim w XIX wieku, Olsztyn 1977. Zauważyć można również w publikacji reminiscencje nie tak dawnych sporów o powiat (w tłumaczeniu aktu nadania Jerzwałdu z 1343r., wsie Keyserwalde i Lixainen wymieniono jako leżące k. Morąga), między innymi przez wyraźne preferowanie znaczenia administracyjnego Morąga, powstałego notabene, o czym nie wspomniano przy opisywaniu genezy tego powiatu, w ramach podziału Prus Górnych, których stolicą, przez kilkaset lat było Zalewo.
Reasumując należy stwierdzić, że praca ta wnosi cenny wkład w poznanie dziejów Ziemi Zalewskiej.

Kazimierz Skrodzki

Borowy Młyn i Fabianki, zaginione osady w dawnej Puszczy Pruskiej

Zachodnie brzegi jezior Jeziorak i Ewingów od najdawniejszych już czasów pokrywają lasy, dawna Puszcza Pruska. Był to wielki kompleks leśny, porośnięty nieprzebytymi praborami. Drzewostan zaczął pokrywać ten teren w okresie preborealnym, po ustąpieniu lodowca około 8000 lat p.n.e. Obszar ten urozmaiciła też bogata sieć wodna. Znajduje się tutaj kilkadziesiąt zbiorników
wodnych, a wody mają ujście rzekami: w Wiśle: Drwęca i Osa, w jeziorze Druzno (dawnej zatoce morskiej) – Dzierzgonia (dawniej Sirguna, Sorge), a Liwa w Nogacie wpadającym do Zalewu Wiślanego. Rzeka Liwa (dawniej Liebe), o długości około 100 km nie ma określonego definitywnie w literaturze źródła.Liwa, dopływ Nogatu koło Kwidzyna, od jeziora Januszewskiego do Kamieńca przepływa przez trudno dostępne tereny o dużej lesistości, z bogatą siecią wodną i terenami bagnistymi. Wraz z pasem podmokłych łąk i bagien tworzy ona korytarz ekologiczny dla zwierząt związanych z siedliskami podmokłymi. Jej przebieg na terenie byłej Puszczy Pruskiej i do Prabut, przez obszary dwóch rezerwatów przyrody opisany jest w moim artykule zamieszczonym w „Roczniku Suskim”, nr. 1 2021, s. 21-47.

Kanał „Międzychodzki” i „Jerzwałdzki”. Zapomniane kanały w basenie jeziora Jeziorak i systemu Kanału Elbląskiego

W basenie jeziora Jeziorak i systemie dróg wodnych Kanału Elbląskiego znajdują się dwa
zapomniane kanały, które utraciły swoją żeglowność wskutek przemian dokonujących się w gospodarce, a również w przypadku jednego z nich, przede wszystkim ze względów militarnych. Nie leżały one na wodnych szlakach turystycznych i nie doczekały się jeszcze opisu w fachowej literaturze dotyczącej sieci wodnej Pojezierza Iławskiego. Są to tzw. Kanał Międzychodzki i Jerzwałdzki. Pierwszy z nich jest obecnie udrażniany, drugi bardzo tajemniczy z uwagi na jego dawne militarne przeznaczenie czeka nadal na rewitalizację dla celów turystki.

Kanał Jerzwałdzki – Uroczysko nr 73 / 2015

Biuletyn Informacyjny Zespołu Parków Krajobrazowych w Jerzwłdzie dla dzieci i młodzierzy „Uroczysko” to gazetka dla dzieci i młodzieży jest wydawana przez Zespół Parków Krajobrazowych Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich od 1997 roku. Ukazuje się zazwyczaj dwa razy w roku w nakładzie 2000 egz. Głównymi adresatami gazety są uczniowie szkół podstawowych z terenu gmin leżących w Parku Krajobrazowym Pojezierza Iławskiego i Parku Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich.

Oto mój artykuł dotyczący Kanału jerzwałdzkiego.

Broszurka o kanale Jerzwałdzkim przygotowana dla uczestników rajdu wokół kanału w roku 2011

Kazimierz Skrodzki. Flisactwo na jeziorach Ewingi i Jeziorak

numerze Biuletynu Informacyjnego Zespołu Parków Krajobrazowych w Jerzwałdzie dla dzieci i młodzieży ukazał się artykuł K. Skrodzkiego pt. „Flisactwo na jeziorach Ewingi i Jeziorak”. W dzisiejszych czasach nie ma już malowniczych leśnych bindug, nie zobaczy się także tratw przemierzających oberlandzkie jeziora i kanały. Pozostały tylko wspomnienia i nieliczne fotografie ukazujące ciężką pracę flisaków.

Cały numer dostępny jest w formacie pdf na stronie

https://zpk.warmia.mazury.pl/wp-content/uploads/2022/01/Uroczysko-Nr-76.pdf

a wersja papierowa w Dyrekcji Parku w Jerzwałdzie.

Zamek krzyżacki w pobliżu Jerzwałdu.

Chodzi tu o zamek krzyżacki w Mortągu, często nazywany dworem. W 1383 r. urzędował tam Ulrich von Jungingen, późniejszy wielki mistrz zakonu krzyżackiego zabity w bitwie pod Grunwaldem.  Dzisiaj po zamku nie ma najmniejszego śladu i pamięć o nim uległa zapomnieniu. Mieszkaniec Jerzwałdu Kazimierz Madela z kolegą z Iławy Sewerynem Szczepańskim szukali tego zamku i opisali wyniki swoich badań.

Złote floreny z Zalewa

W Muzeum Warmii i Mazur znajduje się skarb złotych monet znaleziony w Zalewie w 1991 r. Monety zostały ukryte po 1334 roku w fundamentach piwnicy jednej z kamienic. Okazuje się, że w Zalewie w 1571 r. także dokonano odkrycia skarbu złotych monet ukrytych przy starym murze. Raport o tym znalezisku z 1572 r. znaleźli w berlińskim archiwum Kazimierz Madela i Seweryn Szczepański i opublikowali z odpowiednim komentarzem.